Type to search

Światowy teatr na placu Defilad

Podziel się

Od czerwca trwa piąty sezon projektu Plac Defilad, czyli ponad 120 dni darmowych wydarzeń w samym sercu miasta: koncerty, filmy, spektakle, tańce, wystawy. W ramach projektu, zapraszamy na cykl Światowy teatr na Placu, czyli retransmisje wybitnych dzieł wybranych ze światowego repertuaru teatru, opery i baletu. Podczas lipcowych wieczorów zobaczymy:

  •  W czwartek, 5 lipca, 21.30 – Teatr Bolszoj – „Płomień Paryża”

Płomień Paryża” Borisa Asafiewa, rosyjskiego kompozytora i muzykologa, twórcy 11 oper, 28 baletów, 5 symfonii i wielu innych utworów, to dzieło przełomu. Balet powstał w 1932 roku, w pierwszych latach istnienia Związku Radzieckiego i miał odzwierciedlać nowe idee rewolucyjnego państwa – stąd temat rewolucji francuskiej, „poprzedniczki” rewolucji październikowej. Choć treść była nowa, „rewolucyjna”, to styl opowiadania tańcem i metoda pozostały stare. 

  •  W piątek, 6 lipca i sobotę, 7 lipca, godz. 21.30 – National Theatre Live – Anioły w Ameryce

Londyński National Theatre po raz pierwszy pokazał „Anioły w Ameryce” już w 1992 (część pierwszą – „Millennium Approaches”), a po roku część drugą – „Perestroika”. W 1998 roku narodowa scena Wielkiej Brytanii uznała „Anioły w Ameryce” za jedną z dziesięciu najlepszych sztuk teatralnych XX wieku. Nową inscenizację sztuki Kushnera, którą zobaczymy w kinach, wyreżyserowała Marianne Elliott, której realizacje „Dziwnego przypadku psa wieczorową porą” i „War Horse” oglądaliśmy w cyklu National Theatre Live w latach ubiegłych. Obok Andrew Garfielda w obsadzie znaleźli się: Denise Gough, Nathan Lane, James McArdle (znany ze „Star Wars: Przebudzenie mocy”) i Russell Tovey („The Pass”).

czas trwania:

6.07.18: część 1. Millennium Approaches – ok. 3 godzin i 30 minut z dwiema 15-minutowymi przerwami

7.07.18: część 2. Perestroika – ok. 4 godzin z dwiema 15-minutowymi przerwami

Przedstawienie dla widzów od 15 lat.

  •  W niedzielę, 8 lipca, godz. 21.00 – The Metropolitan Opera – „Tosca”

Libreciści Pucciniego i sam kompozytor precyzyjnie osadzili wydarzenia dziejące się w dziele w konkretnych miejscach w Rzymie i konkretnych dniach roku 1800. Może dlatego „Tosca”, jak żadna inna opera, opiera się inscenizatorom, którzy chcą uwspółcześniać dzieła, przenosząc ich akcję w inny czas i miejsce. Takich zapędów nie ma Sir David McVicar, który przygotowuje nową inscenizację dla Met. Ma za to zamiar odzwierciedlić rozmach partytury Pucciniego, nadając monumentalne kształty miejscom akcji: kościołowi św. Andrzeja della Valle, pałacowi Farnese i tarasowi zamku św. Anioła. W rolach śpiewaczki Florii Toski i zakochanego w niej malarza Cavaradossiego, oboje zaplątanych w polityczne śledztwo okrutnego prefekta Scarpii, wystąpią najgorętsze gwiazdy dzisiejszej opery.

Przedstawienie w języku oryginału (włoskim) z polskimi napisami trwa około 3 godzin i 25 minut (w tym 2 przerwy).

Lipiec na Placu Defilad