Urealnimy opłatę dodatkową za nieopłacony postój w SPPN

– Nie może być tak, że kara za parkowanie bez wniesionej opłaty jest niższa niż kara za jazdę bez biletu w komunikacji miejskiej – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy.

Na dzisiejszej sesji radni zdecydują o losach rozszerzenia strefy na Woli i Pradze-Północ, ale już na kolejnej, zgodnie z planem, poruszana będzie kwestia zmiany stawek za parkowanie bez uiszczenia opłaty w SPPN, a w dalszym etapie rozszerzenie Strefy Płatnego Parkowania o kolejne dzielnice oraz utworzenie specjalnej strefy śródmiejskiej w centrum miasta, z wyższym stawkami.

– Równolegle dla wygody, ale przede wszystkim bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu w czasie epidemii, będziemy dalej przenosić parkowanie z chodników na ulice. Proces przenoszenia parkowania na jezdnię lub do zatok musi być stały, bo świat po pandemii będzie inny niż ten, który znamy. Ponadto uważamy, że piesi zasługują na szerokie i bezpieczne chodniki, które spełniają obowiązujące standardy – dodaje prezydent.

Do tej pory w wielu miejscach zaparkowane samochody uniemożliwiały swobodne poruszanie się – w dobie epidemii może być to szczególnie niebezpieczne. Jagiellońska, Wileńska, Ludna, Odyńca czy Sokratesa to ulice, które niedługo dołączą do Górczewskiej, Madalińskiego, Pięknej, Bonifraterskiej czy Wybrzeża Kościuszkowskiego – w tych miejscach chodniki zostaną oddane pieszym.

– Epidemia wpłynęła na konieczność etapowania wszystkich działań miasta, ale dalej realizujemy nasz przemyślany plan, który przedstawiłem jeszcze w ubiegłym roku – mówi Rafał Trzaskowski. – Warszawa, tak jak wszystkie miasta zachodnioeuropejskie, stawia na rozwój transportu publicznego oraz zmniejszanie emisji CO2 i smogu. Z pełnym przekonaniem walczymy z ociepleniem klimatycznym i poprawiamy jakość powietrza w mieście. Chcemy Warszawy przyjaznej dla wszystkich uczestników ruchu, pozbawionej barier architektonicznych. Chcemy Warszawy ekologicznej i estetycznej – dodaje prezydent.