Type to search

MZ, WSK, Romet – czy nadal jeżdżą po polskich drogach?

Podziel się

Jeszcze w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku każdy młody mężczyzna marzył o tym, by jednego z nich mieć na własność. Motocykle MZ, WSK i Romet były imponującymi osiągnięciami ówczesnej motoryzacji. Te symbole szybkości i piękna każdemu kto ich dosiadał dawały poczucie wolności. Wraz z motoryzacyjnym rozwojem stopniowo zaczynały jednak odchodzić w cień, nadgryzione zębem czasu. Te imponujące maszyny wcale nie zniknęły jednak z polskich dróg i wciąż dziś jeszcze możemy je na nich spotkać.

Kultowy MZ

Motocykl MZ, którego pełna nazwa brzmi Motorradwerk Zschopau, produkowany był w dawnym NRD. Po zjednoczeniu Niemiec w roku 1990 fabryka MZ podupadła finansowo. Ostatecznie podzieliła los większości państwowych zakładów i została sprywatyzowana. Produkcja MZ była kontynuowana aż do roku 2008, kiedy fabrykę zamknięto. Nie oznacza to jednak, że ten kultowy motocykl zupełnie zniknął z dróg. Grono polskich wielbicieli marki wciąż jest szerokie, a pamięć o czasach świetności MZ nie umiera. Motocykl wciąż zachwyca niepowtarzalnym stylem i prostotą wykonania. Fani motoryzacji nadal mogą nabywać części do swoich MZ, a także same motocykle.

WSK – polski motocykl

Kolejny hit motoryzacyjny epoki PRL-u to produkowany na naszym rodzimym podwórku motocykl WSK, potocznie nazywany po prostu wueską. Modele WSK tworzone były w fabryce w Świdniku od lat pięćdziesiątych. W roku 1985 wyprodukowano dwumilionowy egzemplarz WSK. Niestety, w kilka miesięcy po tym sukcesie z taśmy produkcyjnej zjechał jednak ostatni motocykl tej marki. Mimo to, te niesamowite maszyny mkną po polskich drogach po dziś dzień. Dosiadający ich motocykliści idą z duchem czasu, co da się zauważyć po zdobiącej ich nowoczesnej odzieży motocyklowej. Za kierownicą kultowych bąków i kosów zasiadają zarówno kierowcy, pamiętający lata świetności polskiej marki, jak i młodzi fascynaci motoryzacji, którzy złote czasy PRLu znają jedynie z rodzinnych opowieści. Od roku 2010 w Świdniku działa muzeum WSK, które dba o to, aby legenda polskich motocykli przetrwała próbę czasu.

Romet – legenda PRL-u

Wspominając najbardziej kultowe motocykle minionej epoki nie sposób nie napisać o Rometach, produkowanych w Bydgoszczy. Wśród modeli, które odniosły największy sukces, wymienić można chociażby Pony czy Komara. Wielu Polakom na myśl o ich pierwszym upragnionym motocyklu do dziś kręci się łezka w oku. Taki długo wyczekiwany, wystany w kolejkach Komar niegdyś był spełnieniem marzeń. Niektórzy motocykliści do dziś, mimo że przesiedli się już na nowsze modele, od czasu do czasu ściągają pokrowiec motocyklowy ze schowanego w garażu Rometa i wyjeżdżają nim na podbój szos.

Następny Artykuł