W 2015 roku mieszkaniec Florydy doznał ciężkich poparzeń twarzy i tułowia w wyniku wybuchu e-papierosa. Mężczyzna przeżył wypadek, nie wszystkie ofiary eksplozji mają jednak takie szczęście. Według ekspertów najbardziej niebezpieczne są ciężkie urządzenia o dużej mocy, napełniane specjalnymi płynami zawierającymi nikotynę. Posiadają one baterię litową, która niesie ze sobą prawdopodobieństwo wybuchu, jeśli zostanie rozgrzana, na przykład poprzez zbyt częste i intensywne ‘palenie’ lub nieprawidłowe ładowanie, zwykle z użyciem przypadkowego kabla niedołączonego bezpośrednio do zestawu.
Najbezpieczniejsze w użyciu są urządzenia przypominające klasyczne papierosy zarówno kształtem, jak i rozmiarem. Nie chodzi tu jedynie o te jednorazowe, które wyrzucamy po wyczerpaniu się wkładu, ale również o te z dołączoną mini-ładowarką i wymienialnymi końcówkami z liquidem. Ryzyko wystąpienia wybuchu lub pożaru jest minimalne, ponieważ są one zaopatrzone w baterię o niewielkiej mocy. Na rynku istnieje wiele firm oferujących tego rodzaju sprzęt, warto jednak zrobić dokładne rozeznanie przed wyborem odpowiedniego produktu. Należy mieć na uwadze nie tylko wymiary i kompatybilność poszczególnych wkładów, ale również parametry związane z zasilaniem.
Pomimo wątpliwego bezpieczeństwa e-papierosów wielu z nas decyduje się na zastąpienie nimi wyrobów tytoniowych ze względów zdrowotnych. Istnieje również duży wybór wkładów pozwalający na swobodny dobór smaku zgodnego z naszymi preferencjami. E-papierosy są też lepszym rozwiązaniem, jeżeli mamy ochotę zapalić w pomieszczeniu zamkniętym, nie zostawiają bowiem przykrego zapachu, nie produkują również dymu plamiącego ściany i firanki, a jedynie parę wodną której zapach utrzymuje się zwykle zaledwie kilka minut.
Jeżeli trudno nam porzucić nałóg, ale chcemy ograniczyć szkodliwość substancji dostających się do naszego organizmu, warto zastanowić się nad kupnem liquidów z zerowym procentem nikotyny, najlepiej po stopniowym zmniejszaniu jej wartości.